Koncert symfoniczny
ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII LUBELSKIEJ
FANYA LIN – fortepian
THEODORE KUCHAR – dyrygent
Program:
A. Dvořák – „Wodnik” poemat symfoniczny, op. 107
G. Gershwin – „Błękitna rapsodia”
F. Liszt – Totentanz, S. 126
Opis
Tragiczna historia dziewczyny porwanej przez tajemniczego wodnika, opisana przez czeskiego autora K.J. Erbena w „Kytice z pověstí národních”, została w 1896 roku zaadaptowana przez Antonina Dvořáka w ramy popularnego wówczas poematu symfonicznego. Warstwa muzyczna oddaje romantyczną, baśniową, ale i tragiczną historię pewnej dziewczyny porwanej przez wodnika. Ten zmusił ją by żyli razem w jeziorze i mieli potomstwo. Kiedy pewnego razu dziewczyna chciała odwiedzić swoją matkę na powierzchni, wodnik wypuścił dziewczynę, lecz zachował dla siebie dziecko jako porękę za powrót wybranki. Kiedy dziewczyna nie chciała na czas wrócić z powrotem do jeziora, wodnik w szale zabił dziecko i rzucił pod drzwi domu, gdzie mieszkała matka dziewczyny.
„Muzyczny kalejdoskop Ameryki” – tak nazwał „Błękitną rapsodię” sam kompozytor George Gershwin. Słynny utwór rozpoczynający się charakterystycznym glissandem klarnetu powstał z inspiracji….jazdy pociągiem. „To było w pociągu. Jego mechaniczny rytm, te stuki i łomoty, nierzadko okazuje się inspiracją dla kompozytorów – ja sam często słyszę muzykę w samym sercu hałasu. I właśnie wtedy, w pociągu, nagle usłyszałem, wręcz zobaczyłem na papierze, całą strukturę Rapsodii, od początku do końca” – G. Gershwin o powstawaniu „Błękitnej rapsodii”.
Wychodzące od łacińskiej sekwencji „Dies irae” z mszy za zmarłych dwanaście wariacji na fortepian i orkiestrę stanowi słynne „Totentanz” Ferenca Liszta. To niezwykle dzieło miało ponoć za życia kompozytora przyćmiewać popularnością same koncerty fortepianowe. Inspiracja Liszta płynie bezpośrednio z tradycji „danse macabre” obecnej w malarstwie – tańca śmierci wykonywanego przez szkielety.